Tak wspaniale jest patrzeć na dziecko, którego nie dotyczą żadne problemy, które śpi sobie słodko nie martwiąc się o nic. Chciałoby się, żeby taki stan beztroski trwał zawsze. W każdym razie takie chwile jak ta, są bardzo wdzięcznym tematem dla fotografa. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
zazdroszczę temu maleństwu...
OdpowiedzUsuńzaintrygowały mnie zdjęcia na Twoim blogu... czekam na więcej. Obserwuję.
OdpowiedzUsuń